Pragniemy zwrócić uwagę, iż niniejsza publikacja powstała już kilka lat temu. Niektóre informacje mogły ulec zmianie. Po najbardziej aktualne dane zapraszamy na główną stronę wazektomia.com
Zakończenie
Autor ma nadzieję, że po przeczytaniu chociażby części niniejszego opracowania podzielicie się Państwo świeżo nabytą wiedzą z partnerami i przyjaciółmi w myśl zasady, że w szczęściu rodzinnym również obowiązuje zasada „1 gram profilaktyki jest więcej wart niż 1000 gramów leczenia” .
Nieco humoru
Otóż, jak Państwo wiecie, jednym z naszych zaleceń jest wykonanie badań na obecność plemników w nasieniu w 8 i 12 tygodniu, licząc od dnia zabiegu. Jeden z naszych niezwykle sympatycznych pacjentów wykonał takie badanie, w którym można było wyczytać, że wykonująca je Pani znalazła jednego starego, nieruchomego plemnika. Korespondowaliśmy ze sobą, rozmawialiśmy przez telefon. I kiedy usłyszałem, że żona jest tym „znaleziskiem” zrozpaczona, to gotów byłem pojechać i wydać walkę temu jednemu plemnikowi. Jak wcześniej były ich miliony to stres przejawiał się co miesiąc i żona naszego pacjenta nie była zrozpaczona, teraz tak. No cóż, la donna è mobile, kobieta zmienna jest również w opiniach. Wszystko szczęśliwie się skończyło po kolejnych wyjaśnieniach.
Jeżeli myślicie Państwo, że wazektomia, czy rewazektomia się nie reklamuje, to jesteście w błędzie. Oto przykład.
Fot. 2. Reklama wazektomii w USA
Źródło [pobrano 12.10.2013].
Takie reklamy są możliwe i nikt im się nie dziwi, ale w krajach, gdzie takie zabiegi wykonuje 5 tys. lekarzy, a nie dwóch! Śmiechu warte! Szkoda tylko, że na tym słupie, nie ma gniazda z boćkiem.
Z tej reklamy możemy dowiedzieć się, że dr Doug wykonał 19 tys. zabiegów wazektomii. Uff!. W naszym kraju też wykonamy tyle zabiegów, ale zajmie nam to 50 lat, a tam wykonał to jeden sympatyczny lekarz. Ponowne zdumienie! Na chwilę obecną to już 26 tys. wykonanych wazektomii. Dr Doug operuje na terenie całej Florydy.
Zabieg wazektomii jest najczęściej wykonywanym zabiegiem mikrochirurgicznym na świecie. Jest to dość prosty zabieg, lecz cechuje go kilka niezwykłych subtelności, których na tych stronach nie wypada zdradzać (ujawnię je z czasem w innym opracowaniu). Procedury wykonania samego zabiegu są bardzo podobne w różnych ośrodkach na świecie, tym bardziej od czasu wprowadzenia metody „bez skalpela” i „bez igły”.
Inna metoda wazektomii jest bardziej naukowa, wyszukana, bez znieczulenia, bez skalpela, nawet bez lekarza, ale za to bardzo modna, bo zza oceanu! Oto ona! Niezwykle tania! 25 centów!!!
Osobiście nie polecam tej metody, ale nieco humoru zawsze się przyda. Jesteśmy w środku Unii Europejskiej i możemy korzystać z najnowszych osiągnięć nauki, techniki i medycyny.